Pieczeń z karkówki
Karkówkę umyć, natrzeć solą, pieprzem i zmiażdżonym czosnkiem, ew. można całe ząbki czosnku wetknąć w nacięte „kieszonki” (można także dodać kminek mielony, curry, tymianek itp. – przyprawy znacznie ułatwiają trawienie wieprzowiny). Mięso włożyć do brytfanny, obłożyć plastrami cebuli (można je także obłożyć marchewką, pietruszką, selerem – co kto lubi), do smaku można na mięso nałożyć kilka płatków masła. Piec tyle ile waży (1,5 kg - 1,5 godz). Karkówka na ciepło źle się kroi, dlatego dobrze jest ją pokroić po schłodzeniu, a przed podaniem ponownie podgrzać. Można podać z sosem np. chrzanowym, koperkowym.
Karkówka na soli
Do brytfanny wsypać 1 kg soli, na którą położyć natartą ziołami karkówkę. Piec odpowiednio do wagi (godzina pieczenia na każdy kg mięsa). 20 min przed końcem karkówkę posmarować po wierzchu musztardą francuską.
W ten sam sposób (ale bez musztardy) można także upiec kurczaka, ten przepis podpowiedziała mi sąsiadka. Mogę polecić, choć za kurczakami nie przepadam - też wychodzi bardzo apetyczny.
1 komentarz:
W trosce o środowisko proponuję zmniejszyć ilość soli o połowę, a w trosce o dno naczynia do pieczenia podłożyć pod sól folię aluminiową lub papier do pieczenia.
Prześlij komentarz